Przestrzeń gastronomiczna razem z pokojem gościnnym to rozwiązanie dość popularne. Tyczy się to nie tylko kawalerek, choć w tym wypadku to rozwiązanie jest szczególnie praktyczne. W każdym razie, połączenie kuchni i salonu w jedno ciągnie za sobą szereg zalet. Z jakiego powodu opłaca się pomyśleć o takim rozwiązaniu?

Pierwsza zaleta połączenia przestrzeni gastronomicznej z salonem dotyczy metrażu. Czasem lokatorzy podejmują decyzję o usunięciu istniejącej ściany dzielącej pokój gościnny i kuchnię. Dzięki temu mieszkanie zyskuje dużą ilość przestrzeni. W teorii, zyskaliśmy tylko przestrzeń, która przypadała na ścianę. Praktycznie jednak takie połączenie pokojów sprawia wrażenie znacznie obszerniejszego mieszkania. Dobrze jest mieć na uwadze, że większe przestrzenie doskonale współgrają ze stylem nowoczesnym. Inspiracje na ten temat możesz podglądnąć na lovingit.pl (kuchnia otwarta czy zamknięta? sprawdź na lovingit.pl).

Połączenie kuchni i salonu docenią także młodzi rodzice. Jeśli trzeba przyrządzić posiłek, a jednocześnie mieć na oku maluchy, to sprawa nie jest prosta, gdy przestrzeń gastronomiczna jest osobnym pokojem. Maluchy przy gotowaniu będą się nudzić, a pilnowanie dzieci prawdopodobnie skończy się spaleniem obiadu. Za to wtedy, gdy obu pomieszczeń nie oddziela ściana, dzieci będą się radośnie bawić w pokoju gościnnym, a rodzić może gotować posiłek bez obaw, jednocześnie uważając na maluchy.

Identycznie przedstawia się sprawa z gośćmi. Gdy urządzamy imprezę i przybywa do naszego domu duża ilość znajomych, warto byłoby dotrzymać im towarzystwa. Na szczęście kiedy kuchnia i salon fotele do pokoju połączone są w pojedyncze pomieszczenie, można przygotowywać jedzenie i przy tym utrzymać rozmowę z imprezowiczami.