Przed zbliżającymi się świętami przeźroczyste na co dzień okna naszych domów stają się kolorowe dzięki ozdobom świątecznym. Stroiki i ozdoby wiszące mają pokazać, że także my szykujemy się na święta. Ozdoby na szybach potrafią przybrać pokaźne rozmiary w postaci wielokolorowych kombinacji świetlnych.

Ozdoby tak zagęszczone, włączane na całe noce wiążą się ze zwiększonym zużyciem prądu. Jeśli już lubimy wywierać wyjątkowe wrażenie i opłaty potrafimy przecierpieć to stworzymy inspirującą w swoim rodzaju kompozycję świąteczną. Na tle setek innych okien to nasze „ubrane” szyby będą w specyficzny sposób przyciągać uwagę przechodniów.

Nie oznacza to jednak, że nie można skromniej, a również atrakcyjnie zagospodarować szyby. Zawieszka do okna czy na choinkę, pasujące do koloru zasłonek również urozmaicą ten szklany element - porównaj na stronie . Filcowe choinki, czerwono-białe mikołaje, renifery i święcące gwiazdy widziane z oddali tylko wzmacniają w nas poczucie nadchodzących świąt. Sklepy ze świątecznymi ozdobami, jak i duże markety pełne są w tym czasie kolorowego ekwipunku, szczególnie tego docelowo przeznaczonego na szyby, zasłony i choinki. W takie zawieszki można zaopatrzyć się również przez serwisy aukcyjne. Za przysłowiowe grosze kupimy całe komplety ozdób, stroiki choinkowe i światełka, które będą służyły nam przez lata.

Jeśli jednak zwyczajnie nie preferujemy takiego uzewnętrzniania świątecznego klimatu na szybach, ozdoby wiszące spokojnie możemy wykorzystać na choinkach. Przepasane łańcuchami, pełne bombek staną się jeszcze piękniejsze, kiedy zawisną na nich dodatkowe zdobienia. Gdy do całej otoczki dodamy kolędy i mini-szopkę stojącą na parapecie tuż przy szybie damy innym do zrozumienia, że święta (pościele świąteczne) praktycznie wchodzą do naszego mieszkania przez okno. Motyw z gwiazdkowymi prezentami wcale nie wydaje się wzięty znikąd.

Możliwości zdobień mamy więc wiele, a ich wybór, czy doprecyzowanie ozdób i zawieszek, które umieścimy na szybach zależy od naszego nastawienia - czytaj więcej. Pamiętajmy, że są to aż i tylko „ozdoby”, a więc gadżety, które dopełniają magii świąt - podobnie jak zastawiony stół czy prezenty pod choinką. Najważniejsza pozostaje oczywiście modlitwa i rodzinne przeżycie okresu z Chrystusem nowonarodzonym.