Pragniesz odnowić swoje M3 w starym budownictwie? Nie podoba ci się jego teraźniejszy wystrój a nie masz konceptu, jak zrobić wnętrze na nowo? Jest na to koncepcja! Rewelacyjnym wyjściem jest styl skandynawski! Czy będzie pasował do kamienicy?

Z jakimi barwami trzeba się zaprzyjaźnić? Przede wszystkim z bielą, szarościami i beżami. Tu dominują jasne kolory, lekkość i prostota. Intensywną czerwoną cegłę musimy trochę stonować farbą w odcieniu szarym lub beżowym. Nada to pomieszczeniu delikatności i subtelności.



Czego nie może brakować w naszym lokalu w kamienicy? Wielkiej i miękkiej sofy, która jest znakiem rozpoznawczym stylu skandynawskiego. Oprócz niej dużo lekkich poduch oraz mebli z wikliny. Krzesła krzesła warszawa są niemile widziane, lepiej sprawdzą się pufy, w których będziemy mogli w dodatku coś przechować. Inne meble to klasyczne komody i regały. Wszystko w naturalnych odcieniach drzewa lub pomalowane na kolor biały. Minimalizm przez duże M. Można rozglądnąć się także za barwnymi chodnikami, obrusami, pledami. To wszystko doda pomieszczeniu charakteru, będzie bardziej przytulnie. Co w oknie? Woalowe firany i zasłonka? Zdecydowanie nie.

Styl skandynawski odrzuca tego typu dekoracje, ponieważ przez okna ma dochodzić do mieszkania wiele światła. W budynku zazwyczaj są olbrzymie okna, także optymalnie aby wpadało do pokoju jak najwięcej światła. Czy ten styl pasuje do kamienicy? Jak najbardziej. Zazwyczaj bure, nieodmalowane pomieszczenia, dzięki polepszeniom i jakimś przedmiotom w stylu skandynawskim nabiorą zupełnie innego charakteru. A bordowa cegła nie będzie już taka czerwona!

Interesujących inspiracji możesz poszukać na stronie: lovingit.pl/blog/aranzacja-mieszkania-o-powierzchni-47-m2-w-stylu-skandynawskim-w-kamienicy/